informacje

Mrągowo: Saletyński biwak modlitewny

Czy jesień jest dobrą porą roku do organizowania biwaków? Oczywiście, a tym bardziej tych, które uczą lepszego kontaktu z Bogiem. Saletyni z Olsztyna i Mrągowa po raz kolejny zaprosili młodzież na biwak modlitewny.

W dniach 19 – 21 października br. w domu rekolekcyjnym Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Filipa w Mrągowie odbywa się jesienna Oaza Modlitwy, w parafiach saletyńskich znana bardziej jako „biwak modlitewny”.

Hasłem oazy są słowa: „Uwiodłeś mnie, Panie?”, nawiązujące do fragmentu 20 rozdziału Księgi proroka Jeremiasza. W spotkaniu bierze udział 90 młodych osób, głównie ze wspólnot z Mrągowa i Olsztyna. Towarzyszą im księża saletyni: Marcin Sitek, Zbigniew Cybulski oraz Damian Kramarz.

Przez swoją tematykę saletyńska Oaza Modlitwy wpisuje się w działania związane z rozpoczętym niedawno Rokiem Wiary i trwającym w Rzymie Synodem Biskupów nt. Nowej Ewangelizacji. – Chcemy, żeby uczestnicy tegorocznego biwaku uświadomili sobie, że ewangelizacja nie jest przywilejem, ale obowiązkiem każdego ucznia Jezusa. Nie chodzi tu o niepoważne i krzykliwe rzucanie pobożnych sloganów. Trzeba ewangelizować, prowadząc nieraz pełne trudu codzienne życie, będąc wyrazistym, konkretnym chrześcijaninem – wyjaśnia ks. Marcin Sitek MS, organizator biwaku.

Najważniejszymi punktami każdego dnia Oazy Modlitwy są Msza święta i spotkanie modlitewne. W piątek tematem wieczornej modlitwy była skarga, którą wypowiada Jeremiasz z powodu trudów i niepowodzeń życia prorockiego.

W sobotniej konferencji ks. Marcin mówił, że współcześni chrześcijanie, zaproszeni do ewangelizacji, przeżywają podobne udręki i rozterki, jak prorok. – Tak jak Jeremiasz, również my, osoby bierzmowane, mamy obowiązek głoszenia słowa Bożego i świadectwa. Ale też podobnie jak on przeżywamy trudności z głoszeniem: bo jesteśmy wyśmiewani, bo uważamy, że to nie ma sensu, a czasem brakuje nam odwagi. Nieraz doświadczamy, że świat jest nieprzychylny osobom wierzącym albo jesteśmy traktowani z obojętnością. W każdym razie, tak samo jak prorok możemy liczyć na to, że Pan Bóg jest naszym wspomożycielem; że On jest mocą, dzięki której możemy dawać bardzo owocne świadectwo. Podobnie jak Jeremiasz możemy mieć z tego satysfakcję – prorok przecież śpiewa i chwali Pana za to, że może głosić i świadczyć o Nim. Nas czeka to samo – zaznaczył ks. Marcin.

Istotnym wydarzeniem sobotniego wieczoru była modlitwa, w czasie której młodzi prosili o łaskę świadczenia o Bogu i głoszenia Jego słowa w mocy Ducha Świętego, pomimo wszelkich trudności.

Kulminacyjnym punktem biwaku będzie uroczysta Msza św. w niedzielę. Po niej odbędzie się spotkanie w grupach zatytułowane „Inspiracje – plany – marzenia”. Będzie to wymiana informacji, inicjatyw oraz pomysłów konkretnych działań, które czekają na realizację we wspólnotach oazowych.

Oaza Modlitwy, jak wszystkie rekolekcje Ruchu Światło-Życie, ma charakter przeżyciowy. Jest konkretną propozycją spotkania z Bogiem, które nie opiera się na teorii, lecz na osobistym przeżyciu bliskości Jezusa. Podobne biwaki modlitewne saletyni będą jeszcze organizować w listopadzie w parafiach w Kobylance i Trzciance.