– Jesteśmy udręczeni – ciała nasze są udręczone, ale przychodzimy tu jako ludzie wiary, jako wierzący w szczególną obecność MN na tym miejscu i w jej opiekę nad nami; wierzący, że możemy sobie i naszym braciom i siostrom wyprosić potrzebne łaski – mówił podczas spotkania z chorymi w Dębowcu bp Jan Wątroba.
Odpustowym spotkaniom i liturgiom w czwartek 13 września towarzyszyło hasło „Maryja obecna i czuwająca”.
Spotkanie osób starszych, samotnych i chorych rozpoczęło się w czwartek 13 września o godz. 9.45. Pielgrzymi rozważając tajemnice różańca, polecali Bogu swoje intencje i przygotowywali się do Mszy Świętej, której przewodniczył bp Jan Wątroba z Rzeszowa. W homilii ordynariusz rzeszowski przywołał postać zmarłego w 1991 r. Jacka Krawczyka, który z wielkim oddaniem i miłością służył ludziom chorym. Obecnie trwają starania o rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego tego zmarłego w wieku 25 lat studenta KUL.
Eucharystię odprawiali także duszpasterze dębowieckiego sanktuarium oraz kapłani, którzy przybyli z pielgrzymkami. Po Mszy św. odbyła się adoracja Najświętszego Sakramentu, zakończona błogosławieństwem lurdzkim. Zgodnie z tradycją po Mszy Świętej wszyscy obecni chorzy i starsi zjedli wspólny posiłek, przygotowany przez mieszkańców Dębowca.
Kontynuacją spotkania z chorymi była Eucharystia z modlitwą o uzdrowienie i uwolnienie o godz. 18.00. Celebrował ją egzorcysta diecezji rzeszowskiej ks. Jan Gierlak MS.
Pierwszy dzień odpustu zakończył się apelem maryjnym o godz. 21.00 i procesją na kalwarię saletyńską. Nabożeństwu przewodniczył ks. Zbigniew Wal MS z Zakopanego, który jest kaznodzieją podczas tegorocznych wrześniowych uroczystości w Dębowcu.
(fot. Rafał Wutkowski MS)